Pułapki liczenia kart w hazardzie

Liczenie kart w kasynie to strategia stosowana w grach karcianych, w celu zwiększenia szansy na wygraną. Warto jednak mieć na uwadze, że jest to tzw. obusieczny miecz, to znaczy, że nie należy bezgranicznie ufać tej metodzie, ponieważ kryje się za nią kilka pułapek.

Zrozumienie koncepcji liczenia kart

Liczenie kart w kasynie polega na śledzeniu stosunku wysokich do niskich kart pozostałych w talii. Wysoki stosunek wysokich kart do niskich kart jest korzystny dla gracza.

Proces liczenia kart

Liczenie kart to proces, który jest różny dla danej gry karcianej, ze względu na jej specyfikę.

Na czym polega liczenie kart w pokerze? Opiera się ono o prawdopodobieństwo, tzw. outach, które czynią rękę mocną oraz tzw. oddsach, czyli szansach na zaistnienie takiej sytuacji. Liczenie kart poker Texas Holdem przebiega podobnie. Dany układ na ręce pozwala wyliczyć szanse wylosowanie danej karty, na której nam zależy.

Jak wygląda w Black Jack liczenie kart? Kluczowa jest w Black jack punktacja. Najpopularniejsza strategia przypisuje w Blackjack wartości kart:

+1 – karty od dwójki do szóstki

0 – karty od siódemki do dziewiątki

–1 – karty od dziesiątki do asa

Na tej podstawie analizowane są „ręce twarde” i „ręce miękkie” – zachęcamy do zapoznania się z zasadami lepiej.

Legalność liczenia kart: czy jest to dozwolone?

Czy liczenie kart jest legalne? Tak, jest to w końcu jedna ze strategii, która pozwala graczowi zwiększyć jego szanse poprzez wykorzystywanie jego umiejętności analizowania sytuacji oraz matematyki. Czy liczenie kart jest zabronione? Czy będzie to pokerowe, czy blackjack liczenie kart w obu grach nie jest to mile widziane przez kasyna.

Krótko: jest legalne w świetle prawa, ale nie jest dozwolone przez kasyna.

Dlaczego kasyna zabraniają liczenia kart?

Skoro jest legalne, to dlaczego liczenie kart jest zabronione przez kasyna? Najogólniej chodzi o to, że w ten sposób gracze zwiększają swoje szanse, wychodząc poza ramy gry.

Rozgrywka prowadzona o liczenie kart jest przez to mniej losowa, a czasem nawet jej czas się drastycznie wydłuża. Poza tym liczenie kart przekłada się na zmniejszone zyski kasyna, które chcą generować jak najwyższe przychody.

Dlaczego liczenie kart może nie być dobrym pomysłem

Gra karciana kojarzy się ze szczęściem i sprytem. Liczenie kart jest strategią wykorzystującą matematykę. W przypadku np. Black jack zasady jasno wskazują, że trzeba mieć więcej na ręce niż krupier, ale nie przekroczyć 21 punktów. W standardowym kasynie metoda liczenia kart jest bardzo prosta do wykrycia, a konsekwencją jest wyproszenie z lokalu i zakaz wstępu na stałe.

Zliczanie kart jest także złudne, jeśli chodzi o wygrane, ponieważ wymaga olbrzymiego nakładu pracy w stosunku do tego, ile daje. Do tego wciąż wygramy analogicznie do tego, ile obstawimy. Bardzo często jest tak, że osoba, która ryzykuje i nie liczy kart wygrywa więcej. Oczywiście, nie odradzamy tego zupełnie, przemyśl jednak czy warto, abyś liczył karty – rozważ wszystkie za i przeciw.

Nieprzyjemny charakter liczenia kart

Zliczanie kart odziera gry karciane z całej przyjemności, ponieważ ukierunkowane jest przede wszystkim na wygraną i zysk. W konsekwencji gracz koncentruje się nie na rozrywce, a na prawdopodobieństwie. W ten sposób przestaje czerpać przyjemność, jest zestresowany, spięty i bardzo skoncentrowany – to wszystko sprawia, że po rozgrywce może być wyczerpany i nie ma chęci na nic więcej, a to bardzo źle.

Trudność w nabyciu i doskonaleniu umiejętności liczenia kart

Liczenie kart opisaliśmy pokrótce. Jednak nabycie tej umiejętności i dalsze doskonalenie wymaga czasu i wielu gier, za którymi idą praktyka i doświadczenie. To nie takie proste jakby mogło się wydawać. Warto wspomnieć, że nie jest to również sposób, którego każdy nauczy się i będzie mógł naturalnie wykorzystywać.

Krańcowa skuteczność liczenia kart

Liczenie kart przynosi różne skutki, na które wpływ mają:

• Umiejętności gracza – im wyższe tym i skuteczność większa.
• Zastosowana strategia – zależnie od tego jaką metodę się zastosuje, nieco inaczej wygląda rezultat gry.
• Warunki gry – wiele zależy od otoczenia, w którym jesteśmy, czy pozwala się skoncentrować, oraz od tego, czy gramy na jedną, czy więcej talii.
• Zachowanie kasyna – niektóre stacjonarne kasyna na tę strategię zezwalają, serwisy internetowe rzadko mają z nią problem.
• Umiejętność dostosowania – gdy dochodzi do gry kolejna talia, należy od razu zmienić strategię i się przestawić na nowy model.

Tak więc ostateczny rezultat jest trudny do przewidzenia.

Stosunkowo niewielkie zyski z liczenia kart

Wielu graczy wskazuje na to, że liczenie kart w blackjacku czy w pokerze, tak naprawdę jest średnio opłacalne.

Wynika to z czterech faktów. Po pierwsze, zliczanie kart jest tylko strategią, ale nie gwarantuje wygranej. Po drugie, trzeba bardzo dużo wysiłku, aby było skuteczne. Po trzecie, odbiera frajdę z gry. Jeśli do tego dołożymy możliwość wyproszenia z lokalu, już pojawią się wątpliwości o korzystność tej strategii.

Czy więc to się opłaca? To już kwestia bardzo dyskusyjna.

Brak gwarancji wygranej w liczeniu kart

Jeśli chodzi o liczenie kart poker, jak i blackjack pozwalają na to od technicznej strony. Nie ma jednak gwarancji tego, że licząc karty wygrasz.

Owszem jest to pewien sposób na zwiększenie swoich szans, ale wciąż nie wzrastają one do 99%. Nierzadko okazuje się, że osoby, które tych kart nie liczą wygrywają częściej.

Negatywne stanowisko kasyn w sprawie liczenia kart

Przyjęło się, że zliczqnie kart jest czymś złym. Kasyna budują wokół graczy liczących karty otoczkę oszustów. Czy słusznie? Zupełnie nie.

Najlepsi odwiedzający kasyna chcę wygrać i wykorzystują do tego wszelkie możliwe sposoby, w tym i liczenie kart. Najwięcej problemu mają z tym kasyna stacjonarne, ponieważ w przypadku kasyn internetowych z tak negatywnym nastawieniem się nie spotkamy.

Ryzyko wykrycia i wykluczenia przez kasyna w celu liczenia kart

Zliczanie kart nie jest wbrew pozorom trudne do wykrycia w kasynie stacjonarnym. Zdecydowanie trudniej jest to udowodnić w kasynie internetowym, dlatego serwisy (nawet jeśli im się to nie podoba) tego nie zakazują.

Tak więc siedź, licz, rób notatki, wszystko, co jest ci potrzebne do odpowiednich wyliczeń. Pamiętaj jednak, żeby wyliczenia traktować jako wskaźnik, nie pewnik.

FAQs